Pomnik Poległych Harcerek i Harcerzy i jego historia
Pomnik liczy sobie 28 lat. Symbolizuje idee harcerskie, upamiętnia ciągłość pokoleniową, ukazuje skuteczność naszych działań organizacyjnych i uznanie społeczności lokalnej dla ZHP. Każde pokolenie harcerek i harcerzy dokłada swoją cegiełkę do symboliki pomnika.
Idea wzniesienia pomnika zrodziła się w Kręgu Seniorów ,,Dębowego Liścia” im. Olgi i Andrzeja Małkowskich pod koniec lat 80. ubiegłego wieku. To było bardzo duże wyzwanie organizacyjne i finansowe. Powołano komitet społeczny budowy pomnika, w skład którego weszli nie tylko instruktorzy ZHP, i przystąpiono do działania. Przez 7 lat poszukiwano sponsorów, ustalano lokalizację i zbierano środki finansowe. Jednym ze sposobów była zbiórka publiczna w formie sprzedaży ,,cegiełek”. Akcja ta, prowadzona przez członków kręgu w szkołach i instytucjach, przyniosła jednak skromne rezultaty. Ale udało się pozyskać wsparcie lokalnych zakładów pracy. Odlewnia Żeliwa w Kutnie w 1992 r. wykonała z brązu dwa egzemplarze tablicy pamiątkowej o wymiarach 84×80 cm z nazwiskami poległych w latach 1920 i 1939-1945 harcerek i harcerzy. Replikę tablicy wmurowano w kwaterze wojskowej miejscowego cmentarza (obecnie znajduje się w Muzeum Regionalnym w Kutnie), zaś oryginał zachowano jako główny element przyszłego pomnika. Kutnowskie Przedsiębiorstwo Budowlane oraz firma Schomburg Polska bardzo zaangażowały się w budowę pomnika. Problemem, z którym mierzył się społeczny komitet i hufiec było nie tylko zdobycie środków, ale także lokalizacja. Propozycja ze strony władz miasta, to Al. ZHP. Na to nie godziło się środowisko harcerskie uważając, że zbieżność nazw jest niewystarczającym powodem usytuowanie pomnika w tym miejscu.
Po wielu trudach i staraniach ustalono wreszcie miejsce i kształt pomnika – zbieg ulic Grunwaldzkiej i Antoniego Troczewskiego, autor projektu prof. Tadeusz Łodziana (znany polski rzeźbiarz i pedagog). Dlaczego tak bardzo zależało instruktorom ZHP na postawieniu pomnika w obecnym miejscu w bezpośrednim sąsiedztwie budynku byłych koszar 37 p.p? Przemawiały za tym następujące argumenty: udział 40 harcerzy w kompanii szturmowej 37 p.p. w 1920 r., liczna rzesza ochotników-harcerzy w składzie tego pułku w 1939 r., przechowywanie sztandaru harcerskiego wraz ze sztandarem pułku, honorowy patronat Naczelnego Wodza.
Dzięki wydatnej pomocy wielu instytucji naszego miasta, w dniu 17 listopada 1996 roku odbyła się uroczystość odsłonięcia i poświęcenia harcerskiego pomnika.
Na zdjęciu hm. Pelagia Ładyjowska-Zys i hm. Jerzy Piątek odsłonili tablicę pamiątkową
na pomniku, przy mikrofonie hm. Janusz Krzemiński, przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy
Pomnika
Od lewej: w poczcie sztandarowym Hufca Kutno członkowie DH Żagiel, chorąży Jakub
Baranowski, drugi poczet sztandarowy – członkowie Kręgu Dębowego Liścia: hm. Zdzisław Magnuski,
hm.Tadeusz Kozera, hm. Jerzy Piątek obok hm. Janusz Krzemiński
Składanie kwiatów podczas uroczystości odsłonięcia pomnika. W drugim rządzie w środku
komendant hufca hm. Jarosław Kotliński, po lewej zastępczyni komendanta hm. Mariola Baranowska,
po prawej członkini komendy hm. Jolanta Piotrowicz
Osiągnięto cel – upamiętnienie żołnierzy w harcerskich mundurach, którzy swoje młode życie złożyli w ofierze Ojczyźnie. Pomnik, zgodnie z założeniem inicjatorów, stanowi dziś ważny element wychowania patriotycznego i harcerskiego. Jest areną harcerskich wydarzeń. U jego stopni wielu instruktorów złożyło swoje zobowiązanie.
Po kilku latach ząb czasu zniszczył betonowe elementy pomnika i jego powierzchnię. Poddano go renowacji i zyskał nowe oblicze. Tym razem w kolorze zielonym.
Na zdjęciu od lewej strony stoją: hm. Stanisława Lesing, hm. Teresa Dorabialska, hm. Janina Aksman
i phm. Zdzisław Jabłoński
W roku 2012 z okazji 100. lecia harcerstwa na wniosek instruktorów kręgu ,,Dębowego Liścia” i Komendy Hufca, na czele z hm. Agnieszką Ciesielską, Rada Miasta Kutno nadała skwerowi imię dh. harcmistrzyni Pelagii Ładykowskiej-Zys, zasłużonej instruktorki, pierwszej komendantki Hufca Żeńskiego w Kutnie.
Drugie życie pomnika
Po 19 latach monument wymagał remontu, ponieważ materiały budowlane, z których został pierwotnie wykonany okazały się niedostatecznie trwałe. W 2015 r. ówczesny kwatermistrz Hufca Kutno phm. Waldemar Baranowski przedstawił projekt modernizacji pomnika i podjął się jego realizacji. Przebudowa pomnika od podstaw polegała na zamianie betonowych skruszałych elementów na granitowe. Pomysł urodził się w związku z przebudową dworca PKP w Kutnie. Pozyskanie zdemontowanych granitowych schodów, to był początek. Znowu, jak na początku, szukano sponsorów i pieniędzy na pomnik, tym razem z granitu.
Głównym sponsorem zostały PKP SA Warszawa. W pewnym momencie stary pomnik zniknął, a pojawiły się granitowe bloki na paletach. Powoli wyrastał nowy pomnik na wzór poprzedniego. Zachowano oryginalne metalowe elementy, krzyż harcerski i tablicę pamiątkową z nazwiskami poległych. Dokonano pewnych zmian: zamontowano drugie schody od północnej strony, oświetlono pomnik, by był wyeksponowany także w nocy, postawiono maszt i stworzono dokoła przestrzeń, którą można wykorzystywać do harcerskich działań. Prace trwały kilka lat. Teraz pomnik jest świadectwem przeszłości, a zarazem żyje dniem dzisiejszym. Powiewa nad nim biało-czerwona flaga.
Lista sponsorów przebudowy jest długa. Bardzo dużą pomoc i zrozumienie wykazało Miasto Kutno.
Finansowo, materiałowo i intelektualnie pomogło wiele firm i osób. Zamiarem zespołu przebudowującego pomnik było upamiętnienie ich na granitowej tablicy. Nie doszło jednak do ostatecznego porozumienia jaką ma ona przybrać formę i treść. Proponowany zapis wykonany na granitowym obladrze nie zyskał akceptacji ówczesnych seniorów i nie stanął obok pomnika.
Tak więc można powiedzieć, że historia harcerskiego monumentu jeszcze nie dobiegła końca.
Hm. Mariola Baranowska